Oryginalny przepis na bezjajeczne i beztłuszczowe ciasto kokosowe podpatrzyłam u Joli.
Jest to moje kolejne podejście do tego ciasta - wcześniejsza wersja do znalezienia TU: Ciasto kokosowe bez jajek. Tym razem z lekkimi modyfikacjami, bez kakao które było w pierwotnym przepisie i ze zmniejszoną ilością cukru - ze względu na dodatek bardzo słodkich bakalii.
Ciasto wyszło tym razem bardziej zwarte, w konsystencji przypominające batonik Bounty, tylko dodatkowo z bakaliową dobrocią w środku. Pan Mąż, który bałwochwalczo wielbi wszelkie kokosowe wypieki, znowu zaanektował całą blaszką dla siebie :)
Składniki na małą tortownicę o średnicy 18cm:
- 100g wiórek kokosowych
- 190g mąki pszennej
- 180g cukru
- 300ml mleka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia - czubata
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- dowolne bakalie - u mnie: 1 garść suszonej żurawiny; 2 garście rodzynek; 1 garść kandyzowanych, kolorowych kawałków ananasa